Thursday 9 August 2012

Od trzech lat chodził za mną wyjazd do Indii ale zawsze zwyciężał inny kierunek. W końcu zaryzykowałam i wiem, że przed nami podróż życia :) To już tylko kilka tygodni! 3 września wyląduje w Bangalore... Cieszę się tym wyjazdem jak dzieciak na chwilę przed otwarciem prezentu. Cały czas rośnie nasz ekwipunek. Dziś doszły moskitiery i mam nadzieję, że Aleksandra lepiej będzie radziła sobie z ich składaniem bo mi jak na razie zajmuje to mnóstwo czasu :) Nie wiem jak wszystko zmieścimy w małe plecaki ale będzie trzeba próbować. Chciałabym tyle zobaczyć ale na to potrzeba pewnie i z dwóch lat a nie trzydziestu sześciu dni. Szukając informacji o kraju, który odwiedzę nie mogłam pominąć muzyki. Na początek Bombay Roockers- Aaja Nach Lay , choć jakby panowie się nie starali rock to to nie jest :) Jak znajdę więcej takich kwiatków (a pewnie znajdę), to wstawię kolejne kawałki.



Aga

No comments:

Post a Comment